czwartek, 06 czerwca 2013 22:58
czyli biegi przez płotki z packami w tle
śliczna Pani minister nazwana przez siebie ministrą ...
pomyślałam, pomyślałam , pokombinowałam, zmajstrowałam kilka fotomotaży i wyszło mi,
że do Pani minister bardziej pasuje tytuł ministressa
bystra, inteligentna, mądra, słowem - kobieta z klasą ...
prawdziwa z Niej contessa albo duchessa
myliłby się ktoś, gdyby pomyślał, że to tylko piękna Muza z atrybutem mistrzostw
w drobnych dłoniach i na pięknej główce powodzenie wielkiego przedsięwzięcia ...
Ministressa tańczy ... tańczy w doskonałym zespole , zgranym i profesjonalnym.
niektórzy, pokroju posła Tomaszewskiego albo takiego, na przykład, blogera POwona pewnie by woleli, by zatańczyła na lodzie ... cóz, na lodzie łatwo się ...
ale niedoczekaniew tych Panów
stadiony są , Euro będzie, damy radę ! ! !
Mucha nie siada !
. .z przyjemnością polecam - Malina M*.
jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź i zagłosuj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz