czwartek, 14 grudnia 2017

** ŚLADAMI POwona

wtorek, 31 stycznia 2012 13:30


Lubię odwiedzać blogi przeciwników politycznych. Oczywiście blogi kulturalne. Wpadłam kiedyś na taki polityczny blog o intrygującej nazwie  "antyPOklask" pisany przez blogera o wiele mówiącym nicku "PO won".
W opisie autor stwierdza, ze zamieszcza to, co znalzł na Facebooku.
Obrazek zamieszczony tam jako pierwszy wprawił mnie w dobry humor. Następne już nie, więc bywanie na blogu, gdzie Premiera nazywa się idiotą, odpuściłam sobie. Postanowiłam jednak pobuszować po stronach zwolenników PISu i zobaczyć, gdzie to POwonik takie  cuda znajduje. Trudne nie było. Wystarczy znaną osobę, najlepiej polityka tej partii, odszukać i kliknąć w znajomych, wachlarz się rozwija.
POwonik to mały pikuś, w dobrym znaczeniu tego określenia. To co znalazłam przeszło moje najśmielsze wyobrażenia.

Najbardziej zbulwersowała mnie jedna strona zwolennika PISu.
W jego obrazkach znalazłam dwa, które tak sobie zaprzeczają, że jest to prawie niemożliwe by ta sama osoba je zachwalała.
Ale jak twierdzą madrzy ludzie - świat idzie "do przodu" i czasem niemożliwe staje się możliwe.
Rzeczy rozbieżne można potraktować jako zbieżna i wszystko stanie się względne.





ten pierwszy obrazek jest przepiękny, chwyta za serce

Znalazłam oba te obrazki na Facebooku, na profilu internauty Grzegorza K******

za ten drugi obrazek - przepraszam





W moim życiu obecny jest Bóg, przyjdzie czas to będzie i na blogu ale jeśli taka ma być boska obecność, w takim sąsiedztwie, to ja protestuję !!!  ze wszystkich sił !!!


. .oburzona nie polecam - Malina M*.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz